Mój syn Filip od urodzenia zmaga się ze spastycznym czterokończynowym porażeniem mózgowym. Mimo ograniczeń fizycznych nauczył się chodzić z balkonikiem, jeździć na specjalnym rowerze i robić pierwsze samodzielne kroki. Każdy jego postęp był wielką radością i nadzieją na lepsze jutro! Niestety, ży...