Świat naszej rodziny rozsypał się w czerwcu 2024 roku. U mojego męża pojawiły się niepokojące objawy – miał częste, niecodzienne skurcze mięśni twarzy. Krzysztof zgłosił się do lekarza, jednak nie spodziewaliśmy się, jak straszną diagnozę usłyszy niedługo później… Mąż trafił do neurologa, który s...