Trafiliśmy do Turcji, by walczyć o życie naszego synka. To ostatnia szansa na walkę! Kolejnej nie dostaniemy, jeśli choroba uderzy z pełną mocą. Jestem przerażona… Prowadzę walkę na śmierć i życie, mając tylko jedno: nadzieję! Ratunku! Pomocy! Tymi słowami najchętniej krzyczałabym z całych sił, a...