Kochani Darczyńcy, To już prawie cztery miesiące, od kiedy mogę cieszyć się swoim nowym, zdecydowanie mniej bolesnym życiem. Co się zmieniło? Nie wyrywa mnie ze snu ciągnący do nieprzytomności brzuch czy też wybuch agonii w odcinku lędźwiowym, a spacery z psem zaczęły być przyjemnością, a nie bol...