Oboje z mężem marzyliśmy o dziecku. Starania trwały pięć lat i w końcu się udało. Od czterech lat jest z nami Sara, cudowna dziewczynka. Nasza codzienność była zwyczajna i szczęśliwa do czasu rutynowego badania USG jamy brzusznej… Dziś walczę o życie i boję się, że moja córeczka będzie musiała wy...