Od dwóch lat walczę o każdy dzień godnego życia dla mojej ukochanej żony Ani. Miała nigdy nie otworzyć oczu, miała być rośliną... A ona oddycha, mówi i stawia pierwsze kroki. Proszę, pomóżcie nam w tej nieustannej walce. Koszt rehabilitacji miesięcznie to ponad 30 tysięcy złotych! A konieczne jes...