Problem Jasia widać, niestety, gołym okiem... Mój synek urodził się z nowotworem, który zdeformował jego piękną twarz, utrudnił mu jedzenie, widzenie i mówienie. Gdy Jaś przyszedł na świat, deformacja na jego twarzy była wielkości pomarańczy. Na początku myślano, że Jaś był źle ułożony w moim brz...
Możesz pomagać co miesiąc