W ciągu jednego dnia poukładane i szczęśliwe życie runęło jak domek z kart. Pod koniec października, w głowie Artura pękł tętniak. Mój brat w ciężkim stanie trafił do szpitala. Lekarze przez długi czas walczyli o jego życie. Udało się, ale skutki tego, co się stało, widać do dziś. Artur wciąż wal...