Drugi raz w krótkim czasie musimy błagać o pomoc. Nasz malutki synek jest śmiertelnie chory. W jego główce usadowił się ogromnych rozmiarów guz mózgu, którego nikt w Polsce nie chciał operować. Dzięki zebranym kilka miesięcy temu na Siepomaga środkom udało nam się wyjechać do kliniki w Zurychu, ż...