Minął rok, od kiedy dowiedzieliśmy się, że Michalinka choruje na białaczkę. Wtedy nie docierało to do mnie. Córka od kilku dni źle się czuła, więc pojechałam zrobić jej wyniki krwi. Pojawiłam się z nimi u lekarza, ale do domu z Michalinką już nie wróciłyśmy. Natychmiast karetka zabrała ją do szpi...