Mamy go! Robiony specjalny na zamówienie, wymarzony wózek Ani. Posiadaczka wózka jest teraz naprawdę bardzo szczęśliwa! To wybawienie w jej sytuacji. Przypomnijmy, dlaczego: Moim największym problemem jest to, że wózek, który mam już 8 lat, zepsuł się i nie mogę już nim sterować. - pisała do nas ...