Ból, godziny chemioterapii, pokoje lekarskie i diagnozy, których nikt nigdy nie chciałby usłyszeć – to codzienność pani Aliny. Codzienność okrutna i tak bardzo daleka od tej wymarzonej. Rak to podstępny wróg. Zaatakował, pozornie ustąpił i pozwolił cieszyć się złudzeniem powrotu do zdrowia – tylk...