Każdego roku, w maju, wraca do mnie tragiczne wspomnienie zdarzenia, które całkowicie odmieniło moje życie. Przed wypadkiem na rowerze, jako osoba niewidoma, radziłem sobie w miarę dobrze – poruszałem się samodzielnie o białej lasce, spotykałem się z ludźmi, podróżowałem. Wypadek zburzył wszystko...