Nigdy nie zapomnę widoku mojej malutkiej, podłączonej do respiratora córeczki. Tak bardzo się o nią bałam. Mijają tygodnie, miesiące, a mój strach nie opuszcza mnie na krok. Chcę zapewnić jej dobre życie, bezpieczną przyszłość, jednak wiem, że sama niewiele jestem w stanie zrobić. Amelka urodziła...