Łukasz to mój kochający mąż i opiekuńczy tata naszych dwóch córeczek. Rodzina zawsze była dla niego na pierwszym miejscu. Jego dobroć, szczerość i gotowość niesienia pomocy była niezwykła. Do teraz nie mogę uwierzyć w skalę tragedii, jaka nas spotkała… 16 września 2024 roku około 7:00 Łukasz uleg...