Kiedy na świat przyszedł Kubuś, nie wiedziałam, co przyniesie przyszłość. Bałam się nawet wziąć go na ręce, obawiając się, że mogę mu niechcący zaszkodzić. Od tamtej chwili minęło już 18 lat, pełnych lęku i łez, ale też momentów radości i nadziei. Kuba ma porażenie mózgowe z prawostronnym niedowł...