Kochani, Piszę do Was tuż po powrocie ze szpitala. Pokonałam pierwszy etap walki o życie. To dzięki otrzymanemu wsparciu mogłam tak szybko trafić w ręce specjalistów, którzy sprostali skomplikowanej operacji wycięcia guza mózgu. Za wszystkie donacje i słowa otuchy jestem wdzięczna każ...