Diagnoza spadła na naszą mamę tak bardzo niespodziewanie. Przez tyle czasu nie było żadnych objawów, nic nie wskazywało na to, że w jej ciele rośnie cichy zabójca… Nasz dramat rozpoczął się 15 listopada. To właśnie wtedy mama zaczęła odczuwać ogromny ból brzucha. Nie wiedzieliśmy, co się dzieje. ...