Choć w ciąży nie było żadnych niepokojących objawów, Wojtuś przyszedł na świat z poważną wadą. To był najszczęśliwszy dzień w naszym życiu, ale jednocześnie wypełniał nas strach – nie wiedzieliśmy, co będzie dalej... Wojtuś urodził się z syndaktylią – palcozrostem, który dotyczy obydwu dłoni i st...