Jeszcze niedawno żyłam jak wiele innych mam. Ale wszystko się zmieniło… Diagnoza spadła na mnie jak wyrok: rak nerki. Pamiętam ten dzień i uczucie, jakby świat się zatrzymał, a grunt uciekł spod nóg. Po operacji pojawiła się iskierka nadziei. Myślałam, że najgorsze już za mną. Ale los miał dla mn...
Możesz pomagać co miesiąc