Nie mogliśmy doczekać się momentu, w którym po raz pierwszy weźmiemy naszego synka na ręce. Wyobrażaliśmy sobie, że życie Wojtka będzie piękne i spokojne. Że synek będzie czerpać z niego pełnymi garściami. Niestety, marzenia runęły jak domek z kart w 34. tygodniu ciąży... To właśnie wtedy lekarze...