Lilka miała ciężko od samego początku. Ja – mama Lili choruję na wrzodziejące zapalenie jelita grubego, chorobę autoimmunologiczną o ciężkim przebiegu. Kiedy zaszłam w ciąże choroba, zamiast się wyciszyć nabrała tempa. Moja córka była zagrożona już pod moim sercem... Wykrwawiałam się każdego dnia...