Piotruś tak bardzo chce żyć... Wciąż mówi" "Jak będę już zdrowy, to..." i tu wymienia tysiące swoich dziecięcych planów... Mówię synkowi, że tak właśnie będzie, musimy być tylko cierpliwi, pobyć w szpitalu z dala od domu, od mamy, musi być dzielny, a na pewno wszystko się uda... Nie wiem jednak, ...