Pierwszy rok życia Kubusia upłynął nam pod znakiem nieograniczonej miłości i szczęścia. Nic nie zapowiadało problemów, które miały nas spotkać. W 2009 roku u mojego synka zdiagnozowano staw rzekomy lewej piszczeli. Kiedy jego rówieśnicy zaczynali stawiać swoje pierwsze kroki, Kubuś napotkał przes...