“Mamusiu, ja nie chcę umierać!” - krzyczała Wiktoria. Gdy jej mama wspomina tamten tragiczny dzień, głos więźnie jej w gardle, a łzy napływają do oczu… Miała wkręconą w siewnik rękę, gdy jej roztrzęsiony tata przyniósł ją na podwórko. Potem już helikopter, szpital i nowa rzeczywistość. Rzeczywist...