Byłam pewna, że urodzę drugiego zdrowego chłopczyka. Nie mogłam doczekać się momentu, w którym będę tulić w ramionach malutkiego Wojtusia, na którego w domu czekał już starszy brat. Całą ciążę odliczałam dni, wierząc słowom lekarzy, że wszystko jest w porządku. Dopiero w momencie porodu okazało s...