Hania to nasze jedyne dziecko. Nasz wyczekany i wymarzony cud. Kiedy się urodziła, wszystko wydawało się doskonałe – jakby świat na chwilę przestał się kręcić, żebyśmy mogli nacieszyć się każdą sekundą z naszą córeczką. Niestety, to niezmącone niczym szczęście trwało zaledwie trzy miesiące… Pewne...