Pokochaliśmy Frania od momentu, w którym dowiedzieliśmy się, że nasza rodzina się powiększy. Marzyliśmy o chwili, gdy weźmiemy synka w ramiona i będziemy mogli dotknąć policzkiem jego delikatnej główki. Wyobrażaliśmy sobie moment, w którym drobne piąstki naszego maleństwa zacisną się na palcu u m...