Ewa Babińska - zdjęcie główne

Moje serce chce bić❗️Niestety, jest bardzo słabe... POMOCY❗️

Cel zbiórki: Leczenie i koszty z tym związane, pomoc w trudnej sytuacji

Zgłaszający zbiórkę:
Ewa Babińska, 73 lata
Grudziądz, kujawsko-pomorskie
Nadciśnienie samoistne, zrosty przeponowo-opłucnowe, niewielki tętniak przegrody międzyprzedsionkowej, zaburzenia rytmu serca
Rozpoczęcie: 12 czerwca 2024
Zakończenie: 17 grudnia 2025
13 608 zł(51,17%)
Do końca: 1 dzieńBrakuje 12 988 zł
WesprzyjWsparło 1270 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0587246
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Cel zbiórki: Leczenie i koszty z tym związane, pomoc w trudnej sytuacji

Zgłaszający zbiórkę:
Ewa Babińska, 73 lata
Grudziądz, kujawsko-pomorskie
Nadciśnienie samoistne, zrosty przeponowo-opłucnowe, niewielki tętniak przegrody międzyprzedsionkowej, zaburzenia rytmu serca
Rozpoczęcie: 12 czerwca 2024
Zakończenie: 17 grudnia 2025

Opis zbiórki

Skomplikowana wada serca i życie w ciągłym strachu, to moja codzienność. Każdy poranek niesie ulgę, bo moje serce wytrzymało kolejną noc. I tak już kilkanaście lat, bo jutro nie jest mi obiecane. Nie wiem jak długo moje serce będzie biło mimo choroby. Ale  chcę żyć! 

Miałam zaledwie 8 lat, gdy do ratowania mojego życia przyczyniło się wielu specjalistów. To wtedy rodzice poznali czym jest prawdziwy strach, lęk i przerażenie… Chwilę po tym jak zachorowałam na zapalenie stawów moi rodzice usłyszeli, że szanse na moje przeżycie są niewielkie. Bo chore serce może sobie nie poradzić.

Niestety, choć lata lecą strach wciąż nie zniknął. Wiele razy słyszałam, że połączenie wszystkich moich wad brzmi jak wyrok. Nadciśnienie samoistne, zrosty przeponowo-opłucnowe, niewielki tętniak przegrody międzyprzedsionkowej, zaburzenia rytmu serca… Ja jednak wciąż szukam pomocy – dziś już nie tylko w swoim regionie, ale także w całej Polsce.

Ewa BabińskaWraz z wiekiem mój stan ulega pogorszeniu… Wiesz jak to jest? Kiedy każdy swój dzień powinieneś traktować jak ogromny dar, a jednak jesteś wciekły, bo z życia nie możesz korzystać w pełni. Stoisz gdzieś w labiryncie bez wyjścia i tylko czekasz, aż wybuchnie ta tykająca bomba, którą nosisz w sobie…

Czasem mam wrażenie, że wszystko jest podporządkowane chorobie. Wyznaczone godziny zażywania leków, realizacja zaleceń, badania, kolejne kontrole. I te ogromne koszty, które spędzają mi sen z powiek. Nie daję już rady, dlatego muszę prosić Cię o wsparcie! Nadzieja trwa, dopóki serce bije. Błagam, pomóż – aby biło jak najdłużej!

Ewa

Wybierz zakładkę
Sortuj według
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    50 zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    50 zł
  • Daria
    Daria
    Udostępnij
    1 zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    11,83 zł

    Walczymy dalej razem z Panią 🩷

  • Adam
    Adam
    Udostępnij
    9 zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    20 zł