Nasz syn zawsze był wulkanem energii. Karol to chłopak, który nigdy się nie nudził. Był zawsze w ruchu, zawsze uśmiechnięty, zawsze wśród ludzi. Ta beztroska, którą z całych swoich sił się cieszył, nagle zniknęła. Z dnia na dzień okrutna choroba rzuciła cień na każdy uśmiech, na radość z każdej d...