Klaudia co dnia walczy o swoją przyszłość. Wyciągnij do niej pomocną dłoń!

Przeszczep komórek macierzystych i turnusy rehabilitacyjne
Zakończenie: 22 Stycznia 2022
Opis zbiórki
Klaudia już nie raz udowodniła, że jest wojowniczką i zrobi wszystko, aby poprawić swój stan zdrowia. Córka urodziła się z zaburzeniami genetycznymi oraz wewnątrzczaszkowym krwawieniem do mózgu w wyniku czego cierpi na wiotkość czterokończynową i nastąpiło u niej znaczne opóźnienie rozwoju.
Od chwili kiedy została nam przekazana przez lekarzy ta tragiczna dla nas i dla Klaudii diagnoza, rozpoczęła się nieustanna walka o jej zdrowie, która trwa do dzisiaj. Nikt z osób jej najbliższych nie zamierzał się poddać, nie dopuszczał czarnych myśli, wierzył i miał nadzieję, że jej stan może ulec znacznej poprawie. Za każdym razem, jeśli była taka możliwość, wyjeżdżaliśmy z córką na turnusy rehabilitacyjne, gdzie Klaudia nas zaskakiwała. Małymi kroczkami próbowała dogonić utracone umiejętności.
W trakcie turnusów popołudniami i wieczorami, kiedy inne dzieci już odpoczywały lub spały, Klaudia nadal ćwiczyła dając z siebie wszystko i korzystając z dodatkowych zajęć (na ile pozwalały nasze możliwości finansowe). Każdą minutę takiego turnusu staraliśmy się w pełni wykorzystać, bo po to tam jeździliśmy, by Klaudia zrobiła krok naprzód w swoim rozwoju.
Myśleliśmy, że doszliśmy już do ściany, że więcej już samą rehabilitację nie uda się zdziałać, kiedy pojawiła się szansa - przeszczep komórek macierzystych. Ta terapia daje nadzieje na regenerację zniszczonych struktur w mózgu córki i poparta musi być intensywną rehabilitacją w trakcie turnusów, w celu utrwalenia efektów przeszczepu komórek. Klaudii bardzo chce pomóc jej mały brat Oliwier, który dzięki temu, że jest zdrowy, mógł przekazać do rozmnożenia własne komórki macierzyste. Jeszcze kilka lat temu nie było takiej możliwości, dzisiaj jednak ratunek jest na wyciągnięcie ręki. Ręki z grubym portfelem, bo cena niestety jest kosmiczna…
Chcemy dać szansę Klaudii. Niestety, taki przeszczep przekracza nasze możliwości finansowe. Jesteśmy zmuszeni prosić Cię o pomoc, dla dobra naszej córeczki. Inaczej nam się nie uda...
Radosław, tata Klaudii