Mamo, teraz to my zawalczymy o Ciebie!
Leczenie i rehabilitacja
Opis zbiórki
Była ze mną kiedy chorowałam, kiedy w środku nocy budziły mnie koszmary i kiedy we znaki dawało mi się jesienne przesilenie. Była za mną zawsze kiedy tego potrzebowałam. Dziś tak samo jak w dzieciństwie ściskam jej rękę i się boję, ale boję zupełnie inaczej. Mój przeciwnik mi się nie przyśnił, on próbuje zabrać mi mamę!
Nie zapomnę dnia, w którym dowiedzieliśmy się, że mama zmaga się z nowotworem. To nie brzmiało jak diagnoza, to brzmiało jak wyrok, ale zrobimy wszystko, by tym wyrokiem nie było! Mimo tego, że walczymy z całych sił, na wszystkie sposoby, to nowotwór rośnie w siłę i daje przerzuty... Nie powiedzieliśmy jeszcze ostatniego słowa! Nie powiemy go nigdy! Jednak sami tej walki nie wygramy... Pomóż, proszę!