By Zosia miała szansę mówić...

Cztery turnusy logopedyczno-neurologopedyczne, leczenie, rehabilitacja
Zakończenie: 12 Maja 2020
Opis zbiórki
Ogromne szczęście z narodzin naszej córeczki Zosi szybko zamieniło się w lęk o jej zdrowie. Zosia urodziła się jako wcześniak w skrajnej hipotrofii i z zespołem wad wrodzonych. Wraz z pierwszym oddechem córeczki zaczęła się walka o jej życie, która trwa do dziś. Wiele tygodni strachu i nieprzespanych nocy, o których wiemy tylko my. U Zosi nic nie przychodzi samo, każdą nową czynność trzeba ją nauczyć. Tak było ze ssaniem, gryzieniem, żuciem i połykaniem.
Przez szereg wad wrodzonych Zosia nie rozwija się tak jak jej rówieśnicy. Nasza córeczka zaczęła chodzić, dopiero mając cztery lata. Tyle czasu cierpliwie czekaliśmy, a i tak do tej pory jej chód jest niestabilny. Zosia nie wejdzie sama po schodach, dopiero uczy się biegać i skakać. We wszystkim trzeba jej pomagać. Córka potrzebuje wsparcia zarówno od strony ruchowej, jak i logopedycznej, pedagogicznej oraz psychologicznej. Jest pod stałą opieką fizjoterapeuty, logopedy, pedagoga, psychologa, terapeuty SI.
Do niedawna Zosia w ogóle nie mówiła. Porozumiewała się z nami za pomocą komunikacji alternatywnej. Dzięki systemowi prostych symboli i znaków wiedzieliśmy, co nasze dziecko chce zjeść na śniadanie. Nasza codzienność wypełniona była malutkimi kartkami, które musiały zastępować zwyczajne mówienie. Obecnie Zosia ma 7 lat i na szczęście pojawiają się pierwsze słowa. Co prawda bardzo niewyraźne i zawierające najczęściej tylko samogłoski, ale są i to dla nas jest najważniejsze. To jak z lądowaniem na księżycu… Mały krok człowieka, ale wielki dla ludzkości. Kilka słów córeczki, a każda z nich bezcenna.
Chcemy, by nasza córeczka miała szansę dalej się rozwijać i mówić. To jedyna droga na choć częściową samodzielność w przyszłości. Musimy działać tu i teraz, kiedy mózg jest najbardziej chłonny i plastyczny. Taką szansę dają jej regularne wyjazdy na turnusy logopedyczne. Na ten rok mamy ich zaplanowane cztery, ale ich koszt przekracza nasze możliwości. Prosimy, pomóż naszej córeczce. Tak bardzo chcemy, by zaczęła mówić, by miała szansę na szczęśliwe życie.
Rodzice