Walka z chłoniakiem zawładnęła młodością Zuzi❗️Ratuj❗️
Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, pomoc społeczna
Wpłać, wysyłając SMS
Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, pomoc społeczna
Aktualizacje
Nasze życie zatrzymało się wraz z jego oddechem... Proszę, nie zostawiajcie nas❗️
Nie sądziłam, że kiedykolwiek będę musiała pisać te słowa… W naszej rodzinie wydarzyła się kolejna tragedia! Mój mąż i ukochany tata naszych dzieci zmarł 8 listopada 2025 roku. Nasz świat się zawalił.
Pod koniec października, gdy mąż wracał do domu z pracy na rowerze, doszło do tragicznego wypadku. Mirek trafił do szpitala w stanie krytycznym, musiał przejść operację, miał połamane kręgi szyjne, był w śpiączce farmakologicznej, nie mógł ruszać rękoma i nogami. Tak strasznie cierpiał, ale dla nas dzielnie walczył do samego końca.
Śmierć Mirka roztrzaskała nasze serca na drobne kawałeczki… Nie jesteśmy w stanie się z nią pogodzić.
Ta straszna sytuacja szczególnie źle wpłynęła na Zuzię. Tata był dla niej naprawdę ważny, to on motywował ją w najtrudniejszych chwilach, zakładał rękawice, by walczyła z tym nierównym przeciwnikiem... Córce jest niesamowicie ciężko psychicznie, a stres wyjątkowo źle działa na jej stan zdrowia. Lekarze boją się, że NOWOTWÓR MOŻE POWRÓCIĆ.
Zuzia potrzebuje rehabilitacji, wsparcia psychologa, opieki specjalistów. Cały czas uczy się online, nie może wrócić do szkoły ze względu na odporność i stan zdrowia, co utrudnia całą sytuację…
Tata Zuzi był jedynym żywicielem rodziny, odkąd córka zachorowała, musiałam zrezygnować z pracy, ciągle byłam przy niej. Będę musiała wrócić do pracy, chyba że stan Zuzi się pogorszy, wtedy nie wiem jak damy sobie radę… Nie jest mi łatwo prosić o pomoc, ale muszę! Proszę, nie zostawiajcie nas!
Aneta, mama Zuzi
Nasza walka się nie kończy – pomocy!
Kochani, już jakiś czas nie pisaliśmy, co słychać u naszej dzielnej wojowniczki, Zuzi. Córka walczy nie tylko z chłoniakiem Hodgkina, ale też z samotnością oraz skutkami ubocznymi chemioterapii...
Zuzia wspiera swój organizm naturalnie, jak i farmakologicznie. Uczęszcza na rehabilitację i masaże. Musi wzmacniać mięśnie, które przez ostatni czas zanikły...
Duże problemy sprawiało naszej księżniczce chodzenie, stabilizacja była punktem, na którym skupiała się rehabilitantka. A to tylko jeden z wielu punktów, które musimy poprawić, jeśli Zuzia ma wracać do stanu sprzed choroby.
Choć córka jest w remisji, nasza radość przeplata się z lękiem. Dużo naszych znajomych, którzy także byli w remisji, przegrało walkę. Pozostały tylko wspomnienia...
Wasze wsparcie jest dla nas bezcenne. Dziękujemy za dotychczasową pomoc i prosimy: nie przestawajcie wspierać naszej księżniczki!
Rodzice
Nadal nie jesteśmy pewni zwycięstwa… POMOCY!
Kochani! Zuzia jest w REMISJI, ale chłoniak Hodgkina to przebiegła bestia, która często WRACA Z PODWÓJNĄ SIŁĄ!
Cały czas wozimy córkę na kontrole i rehabilitację. Musimy dbać o to, by Zuzia brała leki i suplementy, które pomagają wrócić jej do zdrowia. Miesiące walki sprawiły, że jej organizm jest DRAMATYCZNIE OSŁABIONY.
Wszyscy marzymy o dobrych wynikach, ale musimy na nie jeszcze poczekać…
Zuzia ma bardzo obniżoną odporność, więc przez najbliższy rok będzie miała zapewnione zdalne nauczanie. Niestety nie wiemy jeszcze, co z egzaminami ósmoklasisty… Szkoła szuka rozwiązania.
Dzięki Waszym wpłatom jesteśmy w stanie zapewnić Zuzi leki i suplementy, które pomogą jej odbudować odporność. Jesteśmy niezwykle wdzięczni.
Wasza wpłata może przyspieszyć powrót naszej córeczki do zdrowia i uwolnić ją od samotności i monotonii choroby, która ZAGRAŻA JEJ ŻYCIU!
Z całego serca prosimy Was o dalsze wsparcie!
Rodzice
Opis zbiórki
Dzień 14 urodzin Zuzi pamiętamy bardzo dokładnie, niestety nie ze względu na huczne przyjęcie. Swoje urodziny córka spędziła w szpitalu, oczekując na potwierdzenie przerażającej diagnozy. Wtedy jeszcze nie wiedzieliśmy, że oddział onkologiczny stanie się jej drugim domem…
Wszystko zaczęło się w grudniu 2023 roku. Zuzia schudła około 4 kg, co bardzo nas zaniepokoiło. Przeszła kontrolne badania krwi, a po kilku dniach zadzwoniła lekarka. Kazała nam niezwłocznie udać się do najbliższego szpitala. Nie wiedzieliśmy, co się dzieje!
Na miejscu lekarze nie mieli już wątpliwości. My jednak wierzyliśmy, że to wszystko to jedna wielka pomyłka. Kilkanaście dni czekaliśmy na wynik badania histopatologicznego. Okazało się, że Zuzia choruje na rzadko występujący nowotwór krwi – chłoniak Hodgkina.
Nasz świat w jednej chwili się zawalił. Niedługo po diagnozie musieliśmy już podpisać zgodę na leczenie i Zuzia rozpoczęła chemioterapię. Patrzyliśmy, jak traci swoje piękne włoski. Bardzo ciężko było się jej z tym pogodzić, a nasze serca rozdzierał ból, patrząc na cierpienie córeczki…
Dziś stan Zuzi jest już lepszy – przestała przyjmować chemioterapię, ale leczenie było bardzo wyczerpujące. Wskutek chemii córka doznała poważnych obrażeń jamy ustnej i nie może normalnie jeść. Musi przepłukiwać buzię specjalistycznym płynem. Cały czas jest też pod stałą opieką lekarzy. Na co dzień jest już w domu, jednak przez obniżoną odporność nie może zbytnio wychodzić na zewnątrz, ani przyjmować gości…
Robimy, co możemy, by jak najlepiej wpierać Zuzię i zapewniać jej wszystko, czego potrzebuje. Nie byłoby to jednak możliwe bez Was! Jesteśmy niezmiernie wdzięczni za Waszą dotychczasową pomoc! Niestety, wciąż potrzebujemy wsparcia…
Leki, suplementy, środki do pielęgnacji czy rehabilitacja pochłaniają ogromne sumy. Przeprowadziliśmy się nawet do mniejszego mieszkania, bo każda złotówka ma teraz znaczenie. Tylko dalsze leczenie może pomóc Zuzi!
Ponad wszystko staramy się wierzyć, że będzie dobrze. Córka nie raz zadziwia nas swoją postawą. Motywuje inne dzieci na oddziale, wspiera je. O niczym więcej nie marzymy, jak o tym, żeby Zuzia mogła wyzdrowieć. Prosimy, wesprzyj nas w tym trudnym czasie!
Aneta i Mirek, rodzice
Wpłata anonimowaX zł- _emi_cie10 zł
Darowizna przekazana przez skarbonkę Kalendarz Adwentowy Lamakeupebella dzień 4
- MarFel20 zł
- ta.hania10 zł
Darowizna przekazana przez skarbonkę Kalendarz Adwentowy Lamakeupebella dzień 4
- Szymek50 zł
- Wpłata anonimowa20 zł