Twoja przeglądarka jest nieaktualna i niektóre funkcje strony mogą nie działać prawidłowo.

Zalecamy aktualizację przeglądarki do najnowszej wersji.

W portalu siepomaga.pl wykorzystujemy pliki cookies oraz podobne technologie (własne oraz podmiotów trzecich) w celu, m.in. prawidłowego jego działania, analizy ruchu w portalu, dopasowania apeli o zbiórkach lub Fundacji do Twoich preferencji. Czytaj więcej Szczegółowe zasady wykorzystywania cookies i ich rodzaje opisaliśmy szczegółowo w naszej Polityce prywatności .

Możesz w każdej chwili określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w ustawieniach swojej przeglądarki internetowej.

Jeśli kontynuujesz korzystanie z portalu siepomaga.pl (np. przewijasz stronę portalu, zamykasz komunikat, klikasz na elementy na stronie znajdujące się poza komunikatem), bez zmiany ustawień swojej przeglądarki w zakresie prywatności, uznajemy to za Twoją zgodę na wykorzystywanie plików cookies i podobnych technologii przez nas i współpracujące z nami podmioty. Zgodę możesz cofnąć w dowolnym momencie poprzez zmianę ustawień swojej przeglądarki.

Diagnoza jak wyrok... Pomóż Wiktorkowi walczyć z SMA!

Wiktor Szczechowiak
Zbiórka zakończona
Cel zbiórki:

Intensywna rehabilitacja

Zgłaszający zbiórkę: Fundacja Miej Serce
Wiktor Szczechowiak, 5 lat
Węgierska Górka, śląskie
Rdzeniowy zanik mięśni SMA typ I
Rozpoczęcie: 24 Czerwca 2020
Zakończenie: 9 Września 2020

Opis zbiórki

SMA I - choroba potencjalnie śmiertelna, nieuleczalna… Gdy dowiedzieliśmy się, że ten wyrok padł na naszego małego synka, świat się zawalił. Tak bardzo się boimy. Paraliżuje nas strach na myśl, jak straszna przyszłość czeka Wiktora… Właśnie dlatego musimy zrobić wszystko, by ten wyrok odroczyć. Prosimy, pomóż nam walczyć o nasze dziecko...

Rdzeniowy Zanik Mięśni to choroba nieuleczalna, niszczy wszystkie mięśnie, także te, dzięki którym się oddycha. Już dzisiaj Wiktorek ma problem z nabieraniem powietrza, jednak dzięki Waszej pomocy udało nam się kupić część niezbędnego do rehabilitacji sprzętu. Dziękujemy wszystkim, którzy wtedy byli z nami! Dzisiaj ponownie prosimy o pomoc… Wiktor będzie potrzebował wsparcia do końca życia, a te jest bardzo kosztowne. Dzięki tej zbiórce będziemy mogli pokryć koszt intensywnej rehabilitacji, która jest niezbędna, by utrzymać Wiktorka jak najdłużej w jak najlepszej formie. 

Wiktor Szczechowiak

Poznaj naszą historię:

Wiktor ma dwoje starszego rodzeństwa, dlatego szybko zauważyliśmy, że nie rozwija się tak, jak Marcelinka i Maks, gdy byli w jego wieku. Był słabiutki, nagle przestał podnosić główkę. Chociaż lekarz uspokajali, że nic się nie dzieje i mamy się cieszyć, że mam spokojne dziecko, wiedzieliśmy, że coś jest nie tak… Jeszcze przed diagnozą zaczęliśmy rehabilitować synka, by wiotkie mięśnie stały się silniejsze. Niewiele to pomagało. Zdecydowaliśmy się iść do neurologa.

Od razu powiedział nam, że podejrzewa rdzeniowy zanik mięśni, ale zlecił dodatkowe badania. Wiktorek trafił do szpitala, gdzie czekaliśmy na wyniki. Gdy przyszły, ziemia usunęła nam się spod stóp… Mieliśmy już czarno na białym, że los wydał na naszego synka wyrok. SMA - rdzeniowy zanik mięśni. Choroba nieuleczalna, powoduje umieranie wszystkich mięśni, a na końcu śmierć przez uduszenie…

Tak trudno nam to sobie wyobrazić - patrzymy na naszego bobasa, po którym jeszcze niewiele widać, zwłaszcza na zdjęciach. Piękne oczy, ufny uśmiech. Powinna być przed nim piękna przyszłość, ale wiemy, co go czeka - powolne odchodzenie, cierpienie, chudziutkie powykręcane ciało… Nie, odrzucamy te myśli, nie można się załamać, trzeba walczyć, ze wszystkich sił!

Wiktor Szczechowiak

Cały czas jesteśmy w fazie poszukiwań sposobów, w jaki można powstrzymać chorobę. Na ten moment najbardziej potrzebujemy sprzętu, który pomoże nam rehabilitować synka i jak najdłużej utrzymać go w dobrym stanie. Nasz synek dostaje także lek, który od 2018 roku jest refundowany w Polsce. Choć nie wyleczy SMA, spowolni jej rozwój i da nam bezcenne lata życia.

Od dnia diagnozy naszym celem stała się walka o synka. Nie wiadomo, co będzie dalej… O chorobie wiemy już mnóstwo, dlatego też zdajemy sobie sprawę z powagi sytuacji. Niestety, choć lek jest refundowany, rehabilitacja na NFZ to zdecydowanie za mało. Bez codziennych, intensywnych ćwiczeń choroba będzie postępowała szybciej. Te jednak są bardzo kosztowne. Za każdą pomoc dla naszego synka z całego serca dziękujemy!

Rodzice Wiktorka

Ta zbiórka jest już zakończona. Dalej możesz wspierać Potrzebującego.

Pomóż mi nagłośnić zbiórkę

Baner na stronę

Obserwuj ważne zbiórki