❗Dramatycznie mało czasu na ratunek dla Ksawerego - musimy zapobiec kalectwu!

Selektywna Rizotomia Grzbietowa - operacja w USA
Zakończenie: 8 Lipca 2020
Opis zbiórki
W tej zbiórce stawką jest przyszłość małego chłopca, którego bez operacji czeka wózek inwalidzki i ból! Walczymy o ratunek dla Ksawerego – malucha, który może być zdrowy… Może chodzić tak jak każdy z nas. Choroba postępuje, ale jest na świecie szpital, który chce pomóc chłopcu. Musimy działać wspólnie, dlatego prosimy – przeczytaj i pomóż… Liczy się czas - Ksawery nie ma go za wiele…
Rodzice Ksawerego: Pamiętamy ogromny strach, pamiętamy łzy, które próbowaliśmy ukryć, chociaż było nam tak trudno... Ksawery jest wcześniakiem. Zaraz po urodzeniu jego serduszko przestało bić. Żyje tylko dzięki natychmiastowej interwencji lekarzy, którzy uratowali jego życie. Tylko dzięki temu mamy swoje ukochane dziecko przy sobie. Sama myśl, że mogliśmy go stracić, jest straszna. Nie sądziliśmy, że te trudne chwile po narodzinach nie koniec walki
Śmierć udało się przegnać, zostawiła jednak na synku straszne piętno. Gdy Ksawery miał kilka miesięcy, okazało się, że nie jest zdrowy… Usłyszeliśmy diagnozę - Dziecięce Porażenie Mózgowe. Po pierwszym szoku i załamaniu wiedzieliśmy, że zrobimy, co w naszej mocy, by uratować naszego synka.
Ksawery ma bardzo napięte obie nogi oraz lewą rączkę. W zasadzie wszystko robi prawą rączką, lewa jest tylko pomocnicza – przytrzymuje ją sobie rzeczy i pomaga. Porusza się – wprawdzie inaczej niż zdrowe dziecko, ale chodzi… Jeszcze. Niestety, spastyka postępuje. Ksawery rośnie, a nóżki wykrzywiają się do wewnątrz, słabną kolanka, stawy… To nieubłaganie prowadzi do zaburzeń w rozwoju mięśni oraz deformacji kości… Synek wkrótce przestanie chodzić, czeka go wózek inwalidzki, w najlepszym razie – poruszanie się o kulach. Co najgorsze – postępowi choroby towarzyszy ogromny ból!
Mieliśmy nadzieję, że rehabilitacja pomoże naszemu synkowi… Rehabilitujemy go cały czas, codziennie - walce o zdrowie Ksawerego jest podporządkowane całe nasze życie. Łudziliśmy się, że to sprawi, że spastyka zniknie. Tak się niestety nie stało. Choroba postępuje tak gwałtownie, że już wiadomo, że rehabilitacja to za mało. Konieczna jest operacja – bardzo skomplikowana i ryzykowna, ale będącą dla syna jedyną szansą...
Rizotomia polega na wyciągnięciu włókien nerwowych biegnących w stronę kręgosłupa, sprawdzeniu ich i przecięciu tych, odpowiadających za spastykę. Takie operacje przeprowadza się w USA już od 40 lat. Tamtejsi lekarze chcą pomóc Ksaweremu. To najlepsi specjaliści i tylko w ręce takich możemy oddać Ksawerego, bo jakikolwiek błąd może skończyć się tragicznie…
Nie sądziliśmy, że będziemy musieli szukać ratunku aż w USA, ale nie mamy wyjścia. Synek rośnie, a deformacje postępują… Operacja miała odbyć się już teraz, w maju, ale ze względu na szalejącą pandemię i zakaz lotów została przesunięta. Odbędzie się jednak w najbliższym możliwie terminie. Nie mamy za dużo czasu, dlatego o pomoc musimy prosić już teraz... Porażka oznacza, że choroba codziennie będzie postępować, skazując Ksawerego na ból, łzy i kalectwo. Nie możemy do tego dopuścić!
Chcemy dla synka tylko normalności. Tylko tego, by chodził i mógł cieszyć się życiem jak zdrowe dziecko… Dlatego prosimy, pomóż i daj naszemu Ksaweremu szansę na życie bez bólu. Tak bardzo Cię potrzebujemy.