Izabela Brzezińska - zdjęcie główne

Przez COVID-19 Iza wylądowała na wózku inwalidzkim❗️Pomóż jej znów być sprawną mamą...

Cel zbiórki: rehabilitacja Izy na turnusie - jedyna szansa na powrót do sprawności

Izabela Brzezińska, 44 lata
Opole, opolskie
Powikłania po Covid-19, zespół Sudecka, Hashimoto, jaskra
Rozpoczęcie: 19 maja 2021
Zakończenie: 2 stycznia 2026
24 664 zł(30,67%)
Brakuje 55 762 zł
WesprzyjWsparło 287 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0131938
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0131938 Izabela

Cel zbiórki: rehabilitacja Izy na turnusie - jedyna szansa na powrót do sprawności

Izabela Brzezińska, 44 lata
Opole, opolskie
Powikłania po Covid-19, zespół Sudecka, Hashimoto, jaskra
Rozpoczęcie: 19 maja 2021
Zakończenie: 2 stycznia 2026

Aktualizacje

  • Pomóżmy Izie wrócić do zdrowia!

    Drodzy Przyjaciele, zwracamy się do Was z prośbą o dalsze wsparcie dla naszej ukochanej Izy, która zmaga się z wieloma poważnymi problemami zdrowotnymi. Izabela jest wspaniałą żoną i mamą 15-letniego syna, która marzy o powrocie do pełnej sprawności, aby móc cieszyć się życiem z rodziną.

    Niestety, Iza z powodu powikłań po chorobie COVID-19 jest od 3 lat osobą leżącą, nie może się samodzielnie poruszać i ma sprawną tylko jedną rękę. Potrzebuje intensywnej rehabilitacji i wymaga całodobowej opieki. Dodatkowo zmaga się z jaskrą, chorobą Hashimoto oraz zespołem Sudecka. Te schorzenia sprawiają, że codzienne życie jest dla niej ogromnym wyzwaniem. Pomimo tych trudności, Iza pozostaje osobą bardzo pozytywną, lubianą przez otoczenie i optymistycznie nastawioną do życia.

    Izabela Brzezińska

    Koszty leczenia i rehabilitacji są bardzo wysokie, a nasza rodzina nie jest w stanie pokryć ich samodzielnie. Dlatego zwracamy się do Was z dalszą prośbą o pomoc. Każda, nawet najmniejsza wpłata, przybliży Izę do powrotu do zdrowia i normalnego życia.

    Razem możemy sprawić, że Iza podtrzyma swój optymizm i siłę do walki o zdrowie. Dziękujemy za każdą formę wsparcia – finansową, modlitwę czy dobre słowo. Pomóżmy Izie wrócić do zdrowia i cieszyć się życiem z rodziną!

    Bliscy

Opis zbiórki

Ostatnie pół roku mojego życia pełne było bólu, smutku i łez. Od listopada aż do maja leżałam w szpitalu. Święta Bożego Narodzenia, Sylwester, Wielkanoc… Wszystkie te dni spędzałam samotnie w towarzystwie białych, sterylnych ścian. Nawet w dniu moich urodzin nie mogłam przytulić się do męża i ukochanego syna. Tak bardzo mi ich brakowało.  

Mam na imię Iza, jestem żoną i mamą 12-letniego synka. Udało mi się znaleźć szczęście i założyć rodzinę, choć los pozbawił mnie tego, co najcenniejsze - zdrowia. Mam jaskrę, zespół Hashimoto i Sudecka, charakteryzujący się stopniowym zanikiem mięśni. Jestem w grupie ryzyka, uważałam na siebie z całych sił, a mimo to stała się tragedia - zaraziłam się koronawirusem. Zachorowałam w listopadzie... Wokół mnie było tyle ofiar pandemii, ja stałam się jedną z nich...

Ta sprawna, szczęśliwa kobieta ze zdjęć jest dziś tylko wspomnieniem...

Izabela Brzezińska

COVID-19 przechodziłam bardzo ciężko. Początkowe duszności i kaszel zakończyły się zapaleniem płuc. W ciężkim stanie zostałam przewieziona do szpitala. Nie mogłam oddychać... Przez trzy tygodnie przebywałam pod tlenem, ponieważ tylko to dawało ukojenie i możliwość zaczerpnięcia oddechu... Ciało walczyło, a ja opadałam z sił...

W trakcie leczenia pojawiły się powikłania w postaci uszkodzenia nerek i serca - wypadania płatka zastawki mitralnej, pogorszył mi się wzrok. Z dnia na dzień nastąpił także całkowity niedowład nóg... Przestałam się ruszać. Byłam przerażona. Niemożność zobaczenia rodziny, samotność i strach o życie tylko pogłębiały mój stan. Wiedziałam, że COVID-19 jest straszną chorobą, nie sądziłam, że aż tak...

Nie przypominam siebie sprzed choroby... Obecnie jestem osobą leżącą, nie mogę się poruszać.  Potrzebuję intensywnej rehabilitacji. Mam nadzieję, że dzięki niej moje stanę na nogi, że będę znów mogła się poruszać. Tylko to mi zostało. 

Konieczna jest także całodobowa opieka. Mąż pracuje, jednak sytuacja finansowa mojej rodziny nie wystarcza na pokrycie kosztów leczenia. Ze względu na wadę wzroku jestem na rencie, Mam dopiero 40 lat, jestem mamą, mój syn mnie potrzebuje... Pragnę normalnego życia, proszę, pomóż mi do niego wrócić.

Z góry dziękuję za każdy grosz.

- Iza

Wybierz zakładkę
Sortuj według
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    20 zł
  • Julia
    Julia
    Udostępnij
    3,33 zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    100 zł

    Życzę dużo zdrowia i powodzenia aby rehabilitacja się powiodła

  • Ela D.
    Ela D.
    Udostępnij
    100 zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    20 zł
  • J.B.
    J.B.
    Udostępnij
    86 zł

    Życzymy zdrówka !