Jan Dudarski, 7 lat

Jaśminek odszedł od nas dzisiaj, 11.06.2021 roku w nocy o godz. 2.02 i dołączył do grona Aniołków...

Nie tak miało być, nie tak miało się to skończyć...

Najdzielniejszy z dzielnych, walczył do samego końca, cieszył się każdą chwilą. Jego uśmiech powalał najtwardszych. Żadne słowa nie oddadzą bólu, który jest w naszych sercach. Żadne słowa nie opiszą tęsknoty, którą czujemy. Są takie chwile, w których to, co czujemy, w słowach się nie mieści...

Armio Jasia, dziękujemy, że kilka miesięcy temu wyruszyliście z nami w naszą podróż o zdrowie Jasia. Za Wasze wsparcie będziemy Wam wdzięczni do końca życia i o jeden dzień dłużej....

Wierzymy, że teraz Jaś wyruszył w podróż do lepszego świata, bez chorób, bólu i cierpienia...

Dziękujemy Wam, bądźcie zdrowi i pamiętajcie o naszym wojowniku. Doceniajcie każdy dzień!

Sylwia i Adam
Rodzice Jasia


________________

Na prośbę rodziców, niewykorzystane środki ze zbiórki Jasia zostały przekazane na leczenie Mai oraz Bartosza.