Zbiórka zakończona
Justyna Orzoł - zdjęcie główne

Mama dwójki dzieci walczy o życie❗️Potrzebny onkologiczny lek, by ratować Justynę!

Cel zbiórki: Ratowanie życia - zakup nierefundowanego leku onkologicznego

Organizator zbiórki:
Justyna Orzoł, 45 lat
Ostrołęka, mazowieckie
Nowotwór złośliwy - trójujemny rak inwazyjny piersi
Rozpoczęcie: 6 kwietnia 2023
Zakończenie: 15 czerwca 2023
227 980 zł(102,93%)
Wsparło 3728 osób

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0270041 Justyna

Cel zbiórki: Ratowanie życia - zakup nierefundowanego leku onkologicznego

Organizator zbiórki:
Justyna Orzoł, 45 lat
Ostrołęka, mazowieckie
Nowotwór złośliwy - trójujemny rak inwazyjny piersi
Rozpoczęcie: 6 kwietnia 2023
Zakończenie: 15 czerwca 2023

Aktualizacje

  • Leczenie Justyny trwa dzięki Wam - dziękujemy!

    Kochani,
    pasek zbiórki dla Justyny rozbłysł się nadzieją na życie! Mamy 100% potrzebnej kwoty na leczenie, które jest szansą na wygraną z nowotworem!

    Justyna rozpoczęła przyjmowanie leku. To dla niej nadzieja, że pokona raka, że będzie dłużej z mężem, z dziećmi, że będzie mogła widzieć, jak jej malutki synek dorasta!

    Dzięki Wam Justyna i jej rodzina nie musi się martwić o środki na walkę o życie. Teraz zostaje trzymanie kciuków za to, by lek działał.

    Ze względu na to, że wiele z Was chce jeszcze pomóc Justynie, zbiórka będzie jeszcze otwarta. Cała nadwyżka zostanie przeznaczona na dalsze leczenie i rehabilitację Justyny.

    Dziękujemy, że jesteście z nami!

  • Justyna walczy o życie❗️Leczenie rozpoczęło się dzięki Wam - prosimy o dalsze wsparcie!

    Moja walka o życie trwa. Kochani, Wasz odzew i wsparcie jest niesamowite... Dzięki Waszym dobrym sercom udało się zebrać niemal 70% kwoty, potrzebnej na leczenie. Do dziś miałam dać znać lekarzom, czy decyduję się na podanie refundowane leku. Dzięki Wam mogłam powiedzieć, że tak!

    Dziś nastąpiło pierwsze podanie leku, będę dostawać go co 3 tygodnie... Właśnie jestem w szpitalu. Dziękuję za Wasze wsparcie, dodaje mi siły do walki.

    Justyna Orzoł

    Niestety, żeby leczenie działało i bym miała szansę pokonać RAKA, na zbiórce musi być 100% celu. Lekarze zgodzili się na rozpoczęcie leczenia, bo mamy już większość kwoty. Wiem jednak, że musimy jeszcze dozbierać resztę... To dla mnie jedyna szansa.

    Walczę już nie tylko dla męża i dzieci, walczę też dla Was. Fakt, że tyle ludzi dopinguje mnie w pojedynku o życie, ma dla mnie ogromne znaczenie. Dziękuję, że jesteście ze mną! Nie macie pojęcia, ile to dla mnie znaczy...

    Justyna

Opis zbiórki

BARDZO PILNE❗️Mam na imię Justyna, jestem żoną Sławka i mamą dwójki dzieci - Wiktorii i Stasia, który ma zaledwie 4 latka. Walczę z rakiem piersi, który postępuje bardzo agresywnie... Całe życie to ja pomagałam innym, dziś sama znalazłam się w sytuacji osoby, która tej pomocy bardzo potrzebuje... Walczę o życie! Do 14 kwietnia muszę zadeklarować lekarzom, czy chcę podjąć leczenie. Mam bardzo mało czasu, dlatego proszę o Twoją pomoc!

7 marca 2023 roku zdiagnozowano u mnie złośliwy nowotwór piersi - trójujemny - najbardziej agresywny wśród nowotworów! Wszystko potoczyło się bardzo szybko... Sama wyczułam w piersi guz, 2 dni później miałam wizytę u ginekologa, USG piersi, mammografia... Niestety najgorsze objawy stały się faktem. Zapadła straszna diagnoza, a ja natychmiast podjęłam leczenie. Wiem, jak przerażającą chorobą jest rak, w niecałe 3 miesiące zabrał życie mojego taty. W jednej chwili znalazłam się na oddziale onkologii...

Justyna Orzoł

Rozpoczęłam serię pobrań chemioterapii, po której ma nastąpić zabieg oszczędzający lub usuniecie piersi. Niestety, nowotwór, z którym przyszło mi walczyć, jest bardzo złośliwy. Szansą na dobre rokowania jest immunoterapia, polegająca na podaniu onkologicznego leku, który w moim przypadku jest nierefundowany... Podanie tego leku zwiększa szansę wyleczenia o 70%, zmniejsza też ryzyko przerzutów na inne organy lub drugą pierś. Może uratować to, co najcenniejsze - życie.

Aby leczenie było skuteczne, potrzebuję przynajmniej 15 podań tego leku. Lek jest podawany co 3 tygodnie. Koszt jednej dawki to aż blisko 14 tysięcy złotych! Byliśmy w szoku, kiedy dowiedzieliśmy się, jaka jest cena... Nie jesteśmy w stanie sami zgromadzić tak ogromnej kwoty, dlatego proszę Was o pomoc. Mam dla kogo żyć mam męża, córkę i malutkiego synka, który jeszcze tak bardzo  mnie potrzebuje.

Justyna Orzoł

Nie myślałam, że będę zmuszona prosić o pomoc... Od 20 lat pracuję, pomagając osobom niepełnosprawnym. Prowadzę Ogólnopolskie Stowarzyszenie Osób Niepełnosprawnych oraz Warsztaty Terapii Zajęciowej ,,Motylki’ w Ostrołęce. Niestety teraz ja zmuszona jestem prosić o pomoc.

Każda kwota w walce o życie się dla mnie liczy! Potrzebuję Waszej pomocy. Proszę, dajcie mi szansę, by wyzdrowieć i żyć! Dobro zawsze powraca, głęboko w to wierzę.

Justyna

Wybierz zakładkę
Sortuj według

Ta zbiórka jest zakończona, ale Justyna Orzoł wciąż potrzebuje Twojej pomocy.

WesprzyjWesprzyj