Każdy dzień ma znaczenie - walczymy o przyszłość Kubusia!

Rehabilitacja ruchowa, słuchu i mowy
Zakończenie: 27 Kwietnia 2022
Opis zbiórki
Kiedy Kubuś się urodził, byliśmy bardzo szczęśliwi, bo czy może być coś piękniejszego od zdrowego noworodka. Tak wtedy już prawie 2 lata temu myśleliśmy. Synek był co prawda trochę słabszy od innych dzieci, ale nie wzbudzało to w nas większego strachu. Widocznie taka jego uroda. Niestety, jego problemy zaczęły się gdy skończył trzy miesiące i trwają do dzisiaj, a my jesteśmy zmuszeni, żeby prosić o pomoc… Tak bardzo na nią liczymy.
To właśnie wtedy, wieku 3 miesięcy Kubuś trafił do szpitala z powodu zachłyśnięcia. Nie spodziewaliśmy się, że to początek bardzo krętej drogi, którą przyjdzie nam pokonywać przez koleje miesiące. Takich hospitalizacji było później jeszcze kilka, a przy każdej dowiadywaliśmy się czegoś nowego i nie były to dobre wiadomości… Po zwyczajnym beztroskim dzieciństwie pozostały jedynie odległe wspomnienia.
Liczne cechy dysmorficzne - podejrzenie chorób genetycznych, brak aparatu łzowego w lewym oczku, przepuklina kresy białej, uogólniona hipotonia, a ostatnio głęboki niedosłuch i co za tym idzie brak mowy. Konkretnej diagnozy jednak cały czas brak, a jedyne, co wiemy to, że musimy rehabilitować synka, by miał szansę dorównać innym dzieciom. Jesteśmy pod opieką całego zastępu specjalistów, którzy czuwają nad Kubusiem. Jak się pewnie możecie domyślić, wiąże się to z ogromnymi wydatkami.
Ścigamy się z czasem. Mózg dziecka jest najbardziej plastyczny do 3-go roku życia. To właśnie wtedy istnieje największa szansa, żeby nadrobić te straty, które przyniósł Kubusiowi zły los. Nie możemy zmarnować nawet jednego dnia. Po prostu nam nie wolno. Od tego zależy przyszłość naszego synka i to, na ile będzie samodzielny. Koszty związane z walką o dobry rozwój Kubusia jest dla nas bardzo duży, dlatego bardzo prosimy, otwórz swoje serce i pomóż naszemu dziecku! Ogromnie tego potrzebujemy...