Zbiórka zakończona
Liliana Dragon - zdjęcie główne

Autyzm to nie wyrok – walczymy o wyczekaną córeczkę!

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, specjalistyczny sprzęt

Organizator zbiórki:
Liliana Dragon, 7 lat
Rybnik, śląskie
Autyzm dziecięcy, zaburzenia sensoryczne
Rozpoczęcie: 5 stycznia 2022
Zakończenie: 6 kwietnia 2023
28 972 zł
Wsparły 873 osoby

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0133082 Liliana

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, specjalistyczny sprzęt

Organizator zbiórki:
Liliana Dragon, 7 lat
Rybnik, śląskie
Autyzm dziecięcy, zaburzenia sensoryczne
Rozpoczęcie: 5 stycznia 2022
Zakończenie: 6 kwietnia 2023

Aktualizacje

  • Lilka zdiagnozowana! Wesprzyj teraz!

    Lilka ma zwłóknienie wątroby, które powiązane jest z tym co się dzieje w organizmie: za dużo amoniaku, za dużo dopaminy, za dużo Gaba, dwa rodzaje Candidy w jelitach (duży przerost), za mało mocznika, serotonina podwyższona – najprawdopodobniej grzyb ją produkuje. 

    Ma niedobór acetylo-l-carnityny (mitochondria). By córka mogły prawidłowo funkcjonować, trzeba bardzo długo uzupełniać jej niedobory. Ma także boleriozę, bartonelozę oraz niedobory witamin z grupy B, żelaza...

    Liliana Dragon

    Jest tego bardzo dużo, ale już wiemy, co w jej organizmie nie działa tak, jak powinno, więc zaczynamy leczenie!

    Mieliśmy konsultację z dietetykiem, bo to też ważne przy leczeniu. Zamówiłam przepisane przez Panią doktor leki i suplementy, koszt miesięcznej kuracji to około tysiąc złotych. Za około 3 miesiące mamy  badania kontrolne.

    Dzięki WAM mogliśmy zdiagnozować Lilkę. Teraz możemy ją leczyć, aby jej organizm jak najlepiej funkcjonował, aby mogła być jak najbardziej samodzielna w przyszłości.

    Dużo osób mówi, że autyzmu się nie leczy, ale trzeba wiedzieć, że choroby współistniejące już tak - co dotyczy dużej grupy autystów. Dlatego cały czas proszę Cię o wsparcie dla mojego dziecka!

    Mama

Opis zbiórki

Lila to nasze wymarzone i wyczekane dziecko. Po 10 latach niepowodzeń w końcu się udało. Radość, jaka towarzyszyła nam w czasie ciąży były nie do opisania. Czekaliśmy na pierwsze przytulenie naszego maleństwa. Nasza druga córeczka, nasz cud, nasze ogromne szczęście!

Niestety od 7 miesiąca życia Lila była rehabilitowana z powodu wzmożonego napięcia mięśniowego. Prócz tego przez pierwsze 1,5 roku jej życia wszystko było w porządku. Rozwijała się jak jej rówieśnicy. W pewnym momencie jakby zaczęła gasnąć. Przestała mówić, naśladować dźwięki, zmniejszał się kontakt wzrokowy. Nie do końca wiedzieliśmy, co to może znaczyć. Z dnia na dzień martwiliśmy się bardziej. 

Liliana Dragon

Po 2 urodzinach rozpoczęliśmy diagnostykę, konsultowaliśmy się u wielu specjalistów. Neurologopeda, neurolog, psycholog, fizjoterapeuci… Prawie każdy z nich widzi w Lilce dziecko autystyczne.

Gdy tylko dowiedzieliśmy się, co może dziać się z naszym skarbem, zaczęliśmy działać, szukać informacji i pomocy. Od września córka uczęszcza do przedszkola, gdzie rozpoczęła terapię integracji sensorycznej oraz zajęcia z neurologopedą. Mowa ruszyła, nie jest ona jeszcze bardzo wyraźna, jednak każdy postęp cieszy nas bardzo!

Ze łzami w oczach obserwujemy powolne, ale jednak, efekty pracy naszej dzielnej wojowniczki. Zdajemy sobie sprawę, że to kropla w morzu, ale cieszenie się z małych rzeczy trzyma nas przy życiu. 

Liliana Dragon

Autyzm to choroba pełna zagadek, w które Lila odkrywa swoje dwie twarze. Z jednej strony jest uśmiechniętą i bardzo uczuciową dziewczynką z ogromną energią i wieloma pomysłami na minutę. Z drugiej strony przy braku zrozumienia i frustracji staje się agresywna… Sama dla siebie. To okropny widok, gdy ukochane dziecko uderza głową o ścianę czy ziemię, lub tak mocno kopie w podłogę, że na stopach robią się rany. Zachowania te są już coraz rzadsze, jednak nadal się zdarzają i nie da się ich opanować. 

Chcielibyśmy zapisać Liliankę na turnus rehabilitacyjny oraz kontynuować dalsze badania. Wydaliśmy już około 10 tysięcy na wizyty u specjalistów. Oszczędności życia zaczynają się kończyć, a my z mężem stajemy się bezradni. Utrzymujemy się z jednej pensji, ponieważ po urlopie macierzyńskim nie wróciłam do pracy, ze względu na jej stan zdrowia. 

Liliana Dragon

Każdy rodzic zrobi wszystko dla swojego dziecka. Marzymy, by Lila miała jak najpiękniejsze i jednocześnie najłatwiejsze życie, a autyzm na pewno nie ułatwi jej codzienności. Nieraz płakałam w poduszkę i zastanawiałam się, dlaczego my… Jednak po chwili słabości biorę się w garść i walczę dla niej. Mamy też 13-letnią córkę, której z powodu opieki nad Lilą, nie poświęcamy tyle czasu, ile byśmy chcieli. 

Wielokrotnie brałam udział w akcjach charytatywnych, nie mając świadomości, że kiedyś znajdziemy się z drugiej strony i też będziemy prosić o wsparcie finansowe dla naszej córeczki. Głęboko wierzę, że razem się uda!

Pełna nadziei - mama Anna

Liliana Dragon

Lilkę można także wspierać poprzez licytacje na Facebook'u

Wybierz zakładkę
Sortuj według
  • Kasia Chlebowska
    Kasia Chlebowska
    Udostępnij
    50 zł

    Licytacja FB Bransoletka

  • Pisanki - Iwona Kostelnik
    Pisanki - Iwona Kostelnik
    Udostępnij
    110 zł
  • Lucyna Rek
    Lucyna Rek
    Udostępnij
    35 zł

    Ozdoby z dresowna

  • Zajączki - Kostelnik Iwona
    Zajączki - Kostelnik Iwona
    Udostępnij
    10 zł
  • Maria Safianowska
    Maria Safianowska
    Udostępnij
    5 zł

    Puzzle Frozen

  • Agata
    Agata
    Udostępnij
    50 zł

Ta zbiórka jest zakończona, ale Liliana Dragon wciąż potrzebuje Twojej pomocy.

WesprzyjWesprzyj