Zbiórka zakończona
Ola Warelis - zdjęcie główne

❗️PILNE❗️Krytycznie mało czasu. Jeśli ona nie przeżyje, ja umrę z rozpaczy...

Cel zbiórki: Poród i operacja serduszka w klinice w Munster

Ola Warelis, 4 latka
Dobrzyniewo Duże, podlaskie
Zespół Fallota z okienkiem aortalno-płucnym typu I
Rozpoczęcie: 4 maja 2021
Zakończenie: 21 maja 2021
377 243 zł(100,48%)
Wsparło 9259 osób

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0128702 Aleksandra

Cel zbiórki: Poród i operacja serduszka w klinice w Munster

Ola Warelis, 4 latka
Dobrzyniewo Duże, podlaskie
Zespół Fallota z okienkiem aortalno-płucnym typu I
Rozpoczęcie: 4 maja 2021
Zakończenie: 21 maja 2021

Aktualizacje

  • Oleńka jest już na świecie! Czekamy na dalsze informacje

    31 maja 2021 roku powitaliśmy na świecie naszą maleńką córeczkę. Ola przyszła na świat wczesnym rankiem. Waży 2825 g, mierzy 50 centymetrów. Od razu trafiła na oddział intensywnej terapii, jednak w naszym przypadku zdaje się to być formalnością, bo stan Oleńki zdaje się być naprawdę dobry. 

    Lekarze po przeprowadzeniu niezbędnych badań będą mogli podjąć decyzje związane z dalszym leczeniem. 

    Ola Warelis

    Kochani, to dzięki Wam trafiliśmy pod opiekę najlepszych specjalistów, to dzięki Wam strach zmniejsza się z każdym dniem. 

    Jesteśmy Wam ogromnie wdzięczni za pełną mobilizację i każdy gest! Bardzo dziękujemy za to, że mogliśmy na Was liczyć, gdy świat na chwilę się zawalił. Trzymajcie kciuki za naszą kruszynkę! 

    Rodzice

  • Podaruj Oleńce szansę❗️Nie mamy czasu do stracenia

    Kochani, za nami ważny dzień - konsultacje ze specjalistami i badania w klinice. Wstępnie, cesarskie cięcie zaplanowano na 31 maja, jednakże do czasu porodu muszę pozostać w Niemczech, ponieważ w razie komplikacji, pomoc lekarzy będzie potrzebna natychmiast.

    Ciężko przewidzieć, co wydarzy się w ciągu najbliższych tygodni. Czeka nas czas pełen niepewności i strachu. 

    Zgodnie z planem dziś powinna zakończyć się nasza zbiórka, niestety nie udało się uzbierać potrzebnej kwoty. Klinika wyraziła zgodę na wydłużenie terminu płatności. Zyskaliśmy czas, ale świadomość tego, że nie mamy go zbyt wiele, jest dla nas bardzo stresująca. Potrzebujemy Was - teraz!

    Proszę, pomóżcie nam! Prześlijcie apel dalej - prowadzimy najważniejszą i najtrudniejszą batalię w naszym życiu. 

    Nadzieja umiera ostatnia… Proszę o szansę. Nasza nienarodzona córeczka bardzo jej potrzebuje! 

    Rodzice

Opis zbiórki

Mamy czas do 7 maja! Poród odbędzie się lada moment, a chwilę później rozpocznie się dramatyczna walka na śmierć i życie. Błagam, pomocy! 

_____

Każdy dzień zwiększa ryzyko. Moja córeczka od pierwszej minuty będzie walczyć o życie, a ja, choć umieram ze strachu, muszę zrobić wszystko, by ją ratować! 

Trzecia ciąża, z założenia powinnam być przygotowana na wszystko. Powinnam wiedzieć, co mnie czeka. Tymczasem w tym przypadku zbliżające się rozwiązanie budzi moje przerażenie… Moja córeczka przyjdzie na świat z wyrokiem, który może powstrzymać tylko natychmiastowa pomoc specjalistów.

Aleksandra Warelis

Wszystko miało być dobrze, to miało być dopełnienie szczęścia całej naszej rodziny. Ogromne szczęście i pełne napięcia oczekiwanie zostało brutalnie przerwane, gdy podczas badań lekarze przekazali nam tragiczną wiadomość, że Oleńka ma chore serduszko. Początkowo byliśmy przekonani, że to coś, co uda się opanować. Niestety, kolejne badania wskazywały, że jest bardzo źle… Badania wykazały Zespół Fallota z okienkiem aortalno - płucnym typu I. Początkowo nie wiedzieliśmy, co to oznacza - słowa specjalistów brzmiały dla nas jak język obcy. Niestety ich tłumaczenie niosło za sobą coraz gorsze informacje - już od pierwszych godzin życia, córeczka rozpocznie dramatyczną walkę o życie! 

Strach, stres, przerażenie - żadne z tych słów nie oddaje tego, co poczułam w momencie, kiedy usłyszałam te wiadomości… Co miałam powiedzieć starszym córeczkom, które niecierpliwie oczekują na siostrzyczkę? Nagle głaskanie brzucha zaczęło mieć zupełnie inny wymiar, delikatnie dotykałam skórę w obawie, że mogłabym jej zrobić krzywdę.  Tak bardzo chciałabym ją przytulić, ucałować, wziąć w ramiona i zapewnić, że wszystko będzie dobrze. 

Tak bardzo boję się o moją kruszynkę...

Aleksandra Warelis



Do tej pory każdy tydzień ciąży przeżywałam z ogromną obawą… Do porodu zostało mało czasu, a my, by ratować Oleńkę, musimy skorzystać z pomocy najlepszych specjalistów. Operacja jest nieunikniona, a jedynym wyjściem jest dla nas klinika w Munster. Poród i leczenie Oli zostały wycenione na ogromną kwotę, a na zebranie prawie 400 tysięcy złotych mamy tylko kilka dni. By zarezerwować termin, środki muszą wpłynąć na konto kliniki najpóźniej 7 maja! Błagam o pomoc i ratunek! To nasza jedyna nadzieja na życie!

To maleńkie serce musi bić. Jeśli ono się zatrzyma, moje pęknie już na zawsze… Nie mogę dopuścić do tego, by życie skończyło się, zanim zacznie się na dobre. Pierwszy oddech nie może być ostatnim - dlatego błagam cię, ratuj moją córeczkę! 

Wybierz zakładkę
Sortuj według

Ta zbiórka jest zakończona, ale Ola Warelis wciąż potrzebuje Twojej pomocy.

WesprzyjWesprzyj