Piotr Skrzela - zdjęcie główne

Mój tata znika... Ratunku!

Cel zbiórki: Wózek inwalidzki, całodzienna opieka domowa, podnośnik sufitowy, rehabilitacja

Zgłaszający zbiórkę:
Piotr Skrzela, 45 lat
Wieliczka, małopolskie
Stwardnienie zanikowe boczne, dysfagia neurogenna
Rozpoczęcie: 15 stycznia 2020
Zakończenie: 28 maja 2025
101 490 zł(58,22%)
Wsparło 1757 osób

Cel zbiórki: Wózek inwalidzki, całodzienna opieka domowa, podnośnik sufitowy, rehabilitacja

Zgłaszający zbiórkę:
Piotr Skrzela, 45 lat
Wieliczka, małopolskie
Stwardnienie zanikowe boczne, dysfagia neurogenna
Rozpoczęcie: 15 stycznia 2020
Zakończenie: 28 maja 2025

Aktualizacje

  • Piotr walczy - dla siebie, dla swojej rodziny... Potrzebna pomoc!

    Dzięki Waszemu wsparciu Piotr mógł wrócić do codziennej rehabilitacji, która jest jedyną metodą opóźnienia rozwoju strasznej choroby. Ma ona także ogromny, pozytywny wpływ na stan fizyczny i psychiczny. 

    Ciężka praca daje efekty - choroba nie postępuje tak szybko, jak się tego baliśmy, co daje nam szansę, że możemy jej się przeciwstawić. Choć wiemy, że z nią nie wygramy, każdy dodatkowy dzień jest na wagę życia...

    Piotr Skrzela

    Środki ze zbiórki pomagają nam opłacać profesjonalną opiekę medyczną w domu, dzięki której życie naszej rodziny jest spokojniejsze. Ta pomoc unormowała chaos, który wprowadziła w nasze życie choroba Piotrka. To wszystko sprawiło, że mąż czuje się mniejszym ciężarem dla bliskich, ma znacznie lepsze samopoczucie, więcej sił do walki. To jest bezcenne!

    Niestety, ze strachem spoglądamy w przyszłość. Środki topnieją w zastraszającym tempie... Dziękujemy, że jesteście z nami w tym najtrudniejszym czasie. Piotrek się nie podda, jeśli tylko mu pomożemy...

    Z całego serca o to proszę - w imieniu swoim, Piotrka i naszego synka. 

    Magda

Opis zbiórki

Dwa lata temu wszystko się zmieniło - zachorowałem na nieuleczalną chorobę, która każdego dnia zabiera mi część życia. Stwardnienie zanikowe boczne powoli odbiera mi niezależność, którą staram się zachować jak najdłużej! Jestem mężem, ojcem, jeszcze młodym człowiekiem. Nie chcę czekać, aż SLA przykuje mnie do łóżka, zabierze mi wszystko. Walczę, choć to bardzo trudne. Dlatego proszę o pomoc w mojej najważniejszej walce życia.

To, że stanę się ciężarem dla bliskich, jest najtrudniejsze. Świadomość powoli odchodzącego zdrowia może dobić, jednak mi siłę dają synowie - dla nich walczę i chcę wygrać! Jedynym sposobem, żeby jak najdłużej powstrzymać chorobę przed inwazją w moje życie jest intensywna, codzienna rehabilitacja. Dzięki niej mogę dłużej żyć, poruszać się, oddychać…

Piotr Skrzela

Zaczęło się w sierpniu 2017 roku - wtedy pojawił się niedowład mięśni. Rok później, dokładnie w lipcu, w wieku zaledwie 38 lat dowiedziałem się, że jestem nieuleczalnie chory. Stwardnienie zanikowe boczne (łac. SLA - choroba neuronu ruchowego) to postępująca choroba neurologiczna. Stopniowo poraża obwodowe włókna nerwowe, które odpowiadają za to, że mięśnie się poruszają. Uszkadza także neurony w mózgu. Gdy tak się stanie, nie będę już mógł normalnie funkcjonować…

Porażenie prowadzi nieuchronnie do śmierci. Na całym świecie nie wynaleziono jeszcze leku, który jest w stanie uratować życie chorujących, a więc i moje. Nie mam nadziei, nie ma sposobu na wyleczenie. Sytuacja nie jest jednak beznadziejna - są leki, które dają możliwość dłuższej walki. Jest też codzienna rehabilitacja, jedyny potwierdzony sposób przedłużenia mojej sprawności. Tak więc walczę. Nie obchodzi się bez ran...

Piotr Skrzela


Chciałbym jak najdłużej zatrzymywać postęp choroby, żebym mógł być z synami… Żeby tak było, potrzebuję codziennej, wyspecjalizowanej rehabilitacji i opieki  medycznej. To kosztuje, NFZ nie refunduje większości niezbędnych chorym na SLA terapii i zabiegów, dlatego proszę o pomoc. Mam wolę walki i wierzę w to, że póki walczymy, jesteśmy zwycięzcami.

Piotr

____________

Czytaj także:

newsweek.pl - Firma mi pada, a mąż umiera. Nieuleczalna choroba w czasie epidemii

newsweek.plWielki strach przewlekle chorych. W czasie epidemii nie mogą liczyć na żadną pomoc

 

 

27.02.2021: Zwiększamy kwotę zbiórki o kosztorys podnośnika sufitowego. 

Wybierz zakładkę
Sortuj według
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    X zł
  • Rafał
    Rafał
    Udostępnij
    100 zł
  • Monika Możdżyńska
    Monika Możdżyńska
    Udostępnij
    20 zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    20 zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    50 zł
  • Anonimowy Pomagacz
    Anonimowy Pomagacz
    Udostępnij
    100 zł