Kampania zakończona
Pomocna dłoń dla Ukrainy❗️ Podaruj posiłek. - zdjęcie główne

Pomocna dłoń dla Ukrainy❗️ Podaruj posiłek.

Cel kampanii: Zakup samopodgrzewających, pełnowartościowych posiłków dla Ukrainy

Rozpoczęcie: 3 kwietnia 2023
Zakończenie: 17 grudnia 2024
300 zł
Wsparło 13 osób

Przekaż nam 1,5% podatku

Numer KRS0000819398 Fundacja Ratujemy.pl
Cel szczegółowy 1,5%9025015 Don Vittorio Foundation for Wild Animals

Cel kampanii: Zakup samopodgrzewających, pełnowartościowych posiłków dla Ukrainy

Rozpoczęcie: 3 kwietnia 2023
Zakończenie: 17 grudnia 2024

Opis kampanii

Trwa najgorszy z możliwych epizodów XXI wieku. Trwa wojna - jest obecna tuż za naszą granicą - jest blisko i sprawia, że u starszego pokolenia powracają koszmary lat 40-tych, a u pozostałych wzbudza strach, rozgoryczenie i niepokój.

To już rok - rok cierpień, bezsensownych śmierci, rok spustoszenia i zniszczeń.   
Ogromna ilość poszkodowanych, brak sprzętu medycznego, leków, wody, jedzenia to rzeczywistość, o której nikt z nas nie ma dziś praktycznie żadnego pojęcia.

Głód jest jednym z największych z wyzwań, z jakimi muszą zmierzyć się osoby zarządzające szpitalami na terenach objętych systematyczną wojną.

Szpitale w desperacji szukają wszelkich, niejednokrotnie niebezpiecznych rozwiązań celem zapewnienia posiłków dla swoich pacjentów, w tym dzieci. Szukanie pożywienia na własną rękę w warunkach konfliktu zbrojnego sprawia, że ludzie jedzą nie to, co powinni, a to, co znajdują - to z kolei prowadzi do spożycia niskiej jakości, starej lub zanieczyszczonej żywności.

Podajmy Ukrainie pomocną dłoń!

Wyobraź sobie szpital, w którym dostawy prądu w przeważającej większości dni zastępuje rwący napięcie agregat, podtrzymujący jedynie najważniejsze sety medyczne, brak elektryczności notoryczne odłączenia zasilania, setki rannych, zmęczenie, przeplatane z wszechobecnym strachem, zimno, dziury w ścianach. Tak - to szpital, w którym muszą funkcjonować lekarze, ratujący życie i zdrowie.

Kuchnia? Jeśli jest, to już dawno przestała sprawować swe zadania, a chłodnia, w której dotychczas chowano pożywienie zastępuje kostnice.

W tym pejzażu wszechobecnej śmierci pojawia się także najgorsze z ludzkich odczuć - głód, a ten współgrający ze strachem, bólem oraz pozostałymi chorobami i obrażeniami jest po stokroć wyraźniejszy, od znanego nam uczucia.

Dziś, gdy my zasypiamy najedzeni, na Ukrainie setki osób dzieli się ostatnią kromką podstarzałego chleba...

Razem możemy to zmienić! Jaki mamy plan?

1. Wyspecjalizowani dietetycy, ze szpitala im W. Degi w Poznaniu, przy współpracy z profesorami z oddziałów intensywnej terapii - OIOM, oparzeniowych, kardiologii, ortopedii, onkologii, hematologii i położnictwa przy udziale diabetyków ds. hospitalizacji wspólnie opracowali pięć zbilansowanych i ukierunkowanych diet dla oddziałów dziecięcych i położniczych

2. Sporządzone przepisy trafiają do produkcji w polskim przedsiębiorstwie, które zadba o najlepsze jakościowo produkty

3. Każdy posiłek zawierający określoną dietę umieszczony zostaje w samopodgrzewającej się puszce

4. Posiłki trafiają do szpitali przylegających do terenów pierwszej linii frontu tj. Charkowa, Słowiańska, Krematorska, Myrnogradu, Pokrovsku, Krzywego Rogu, Chersonia i Odessy

5. Samopodgrzewające się puszki sprawiają, że przygotowanie gorącego, zbilansowanego posiłku, będącego ważną dla dzieci dietą, nie wymaga wody, prądu, ani gazu i trwa zaledwie kilka minut!

Tak niewiele za tak dużo... Jeden zbilansowany posiłek to 400 gram wysokojakościowej diety. To 400 gram życia oraz uśmierzenia poczucia głodu!

Koszt jednej samopodgrzewającej się zbilansowanej diety to cena standardowego obiadu i wynosi ok 30 zł

Plan? Przygotować i dostarczyć do Ukrainy jak najwięcej gotowych, samopodgrzewających się posiłków! Niestety bez wsparcia finansowego niewiele zdziałamy, dlatego bardzo prosimy o Wasze wsparcie - wspólnie możemy zdziałać jeszcze więcej, nakarmić tysiące ludzi!

30 zł to dla nas bilet do kina - dla nich może być pierwszym pełnowartościowym posiłkiem od miesięcy...
Dziękujemy za każdą wpłatę!

Wpłaty

Sortuj według

Ta kampania jest zakończona, ale Don Vittorio Foundation for Wild Animals nadal liczy na Twoje wsparcie.

WesprzyjWesprzyj