Stasiu walczy każdego dnia! Pomóżmy, by miał szansę zrobić swój pierwszy krok!

Roczna rehabilitacja, turnus rehabilitacyjny
Zakończenie: 7 Marca 2023
Opis zbiórki
Marzę, by w końcu usłyszeć upragnione słowo mama, by Stasiu przybiegł do mnie o własnych siłach, mocno przytulił i opowiedział o tym jak się czuje. Wiem, że wiele z tych marzeń po prostu się nie spełni. Od pierwszych chwil spędzonych na tym świecie zabrakło mu szczęścia, aby być zdrowym dzieckiem. Mimo to zawalczę, by zapewnić ukochanemu synkowi jak najlepszą przyszłość.
To wszystko działo się tak szybko… Urodził się w zamartwicy, był okręcony pępowiną. Akcja reanimacyjna i przywrócenie czynności życiowych. Mój mały cud znowu był z nami! Lekarze nie potrafili określić jakie będą konsekwencje tych zdarzeń. Starałam się być dobrej myśli, jednak natłok złych diagnoz przybijał coraz bardziej. Gdy syn miał 2 miesiące, przeszedł zachłystowe zapalenie płuc, a potem przyszła do nas ta najgorsza diagnoza – mózgowe porażenie dziecięce.
MPD, trzy litery, które powodują, że Staszek nie może jak inne dzieci beztrosko spędzać wolnych chwil na placach zabaw, bawić się w berka, czy jeździć na wycieczki rowerowe. Do tego Staś zmaga się z autyzmem, potrzebuje stałej pracy nad sferą ruchową, ale także terapią mowy. W tym momencie synek porozumiewa się za pomocą pojedynczych dźwięków lub poprzez wskazywanie. Niestety problemy z napięciem mięśniowym często utrudniają mu kontakt z najbliższymi, a brak równowagi bardzo utrudnia samodzielne siedzenie, o przemieszczaniu się nie wspominając. Nasze dni przepełnione są katorżniczą rehabilitacją.
Stasiu właśnie zaczął uczęszczać do 1 klasy. To ważny dzień dla każdego dziecka, ogromna zmiana – z przedszkolaka na ucznia szkoły podstawowej. Niestety i w tej kwestii mój syn musi być traktowany inaczej. Stasiu po tygodniu w szkole, tydzień spędzi na turnusie rehabilitacyjnym. I tak przez cały rok.
Turnusy są dla rozwoju Staszka niezwykle ważne, ale także bardzo kosztowne. Już po kilku tlenoterapiach czy zajęciach z metody krakowskiej widzę, że funkcjonuje dużo lepiej niż wcześniej. Nie chciałabym zabierać mu nadziei, nie chciałabym zabierać tej nadziei sobie… Dlatego proszę o pomoc w zdobyciu środków na rehabilitację mojego synka. Dla lepszej przyszłości Stasia!
Arleta, mama