Tak trudno uwierzyć, że to już 5 lat... 5 lat, odkąd Angelika spotkała się ze śmiercią... Nie poszła z nią jednak do innego świata! Została, jednak to spotkanie przyniosło tragiczne skutki... Wciąż walczymy o powrót do zdrowia i sprawności, idziemy do przodu maleńkimi kroczkami. Prosimy, pomóżcie...