Każdy dzień był przepełniony szczęściem. Patrzyłam na mojego synka, który budził się z uśmiechem na twarzy i cieszyłam się, że wszystko jest dobrze. Wydawało się, że ma on naprawdę dobrą odporność, prawie wcale nie chorował. Nagle coś złego zaczęło się dziać z Damiankiem, miał wtedy 15 miesięcy. ...