Siedzę na wózku, widzę tylko ściany swojego pokoju. Nie mogę nawet podnieść ołówka i rysować, a tylko dzięki temu zapominałam, że umieram. Jestem już za słaba… Zanik mięśni w ostatnim czasie przyspieszył, potwór mnie pożera. Tak trudno mi się z tym pogodzić, tym bardziej, że dostałam szansę na ży...