Moje dziecko nie zna domowego ciepła. Dom jest tam, gdzie mama. Na szczęście mogę być obok, mogę czuwać, by nie czuł się zagubiony i samotny. Niestety, choroba nie postawiła nam wyboru - podzieliła naszą rodzinę na pół. Spowodowała, że strach i tęsknota zdominowały wszystko. A jednak wciąż żyjemy...