Franek jeszcze do niedawna radosny, pełny energii kilkulatek z zapartym tchem poznawał świat. Czasem śmiałam się, że ciężko za nim nadążyć… Do momentu, kiedy patrzyłam na to jak chemioterapia odbiera mu włosy, siły i nadzieję. Jak wyrywa z niego dzieciństwo. Na moich oczach ulatywało z niego życi...